środa, 6 maja 2015

PROLOG

Nie miałam pojęcia, że w tak krótkim czasie życie może się tak diametralnie zmienić. Moje życie ukazało się nagle w innym świetle, jakby utkane z innej nici. Wyprowadzka przewróciła u mnie wszystko do góry nogami wszystko ,a w szczególności moją słabą psychikę. Gdyby wtedy moi rodzice wiedzieli co za sobą skrywa Ely nigdy by mnie tam nie posłali, ja jednak myśląc o przeżytych chwilach śmiało mogę powiedzieć, że więcej zyskałam niż straciłam. Ely to moje, małe miejsce na tym ogromnym świecie, tyle że utkane nie pochlebną historią i pamiętającą okropne czasy. Jest to jednak miłość nieodwzajemniona. Ely nie pokładała we mnie dobrych uczuć, co później w zupełności pokazała.
___________________________________
Hej Wszystkim. Prolog krótki, jednak było to celowe, ponieważ nie chciałam zdradzać wam za dużo akcji. Naprawdę jestem mega podekscytowana mając możliwość podzielenia się z wami tą historią., którą trzymałam dotychczas dla siebie. Mam nadzieję, że razem rozwiążemy te tajemnice i będziecie zaskoczeni zwrotami akcji. 
KOMENTUJESZ= MOTYWUJESZ

2 komentarze:

  1. Już to kocham! <3 zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem tylko.... WOW.
    Nie no, skomentuje więcej.
    Strasznie mi się podoba. Prolog jest taki jaki powinien być, tzn. tajemniczy i trzymający w napięciu. Lecę czytać dalej :*

    OdpowiedzUsuń